„Rodzinnych, ciepłych świąt” to zwyczajowe życzenia, jakimi dzielimy się z krewnymi i znajomymi przy okazji wielu polskich świąt. A my przypominamy ten zwrot ze względu na wykorzystanie go przez autorkę Magdę Parus, jako tytułu książki. W święta, szczególnie te Bożego Narodzenia, powinno być radośnie i serdecznie. A jak naprawdę wyglądają nasze święta?
W książce Magdy Parus wyglądają gorzko i niestety prawdziwie. To znakomita powieść obyczajowa. Z bardzo realnymi postaciami, które do złudzenia przypominają nasze ciotki, teściowe, wujków, siostry, dzieci. To zapis siedmiu wigilii i dwóch świąt wielkanocnych, w które wpisane są historie zwykłej polskiej rodziny. Nie ma tu miejsca na nudę, to emocjonalny zapis relacji międzyludzkich przedstawiony z bezwzględną szczerością.
Lektura przypadnie do gustu na pewno tym, którzy czują się zmęczeni wizją lukrowanej i sielskiej opowieści o Bożym Narodzeniu.