Prawa zwierząt, epidemia chorób psychicznych i The Beatles, czyli tematy klubów dyskusyjnych w marcu

Na ostatniej prostej marca krótka relacja ze spotkań naszych dwóch klubów dyskusyjnych.

Młodzieżowy Klub Dyskusji o Książce… i Kulturze tym razem wziął na warsztat noblistkę Olgę Tokarczuk i jej głośny kryminał sprzed lat „Prowadź swój pług przez kości umarłych”. Lektura dała pretekst do rozmowy o relacji człowieka ze zwierzętami. A muzycznym motywem marcowego spotkania była czwórka z Liverpoolu, czyli The Beatles.

Z kolei starsi dyskutanci z Klubu Dyskusji o Książce pochylili się nad problematyką chorób psychicznych i leków psychotropowych w Ameryce. A to wszystko dzięki głośnemu i ważnemu reportażowi Roberta Whitakera „Zmącony obraz”, który wywołał wielką dyskusję nad niepokojącymi zjawiskami w tym obszarze zdrowia publicznego i działaniami przemysłu farmaceutycznego.

Rozdyskutowany tydzień z literaturą

To był literacko rozdyskutowany tydzień – w poniedziałek spotkał się Młodzieżowy Klub Dyskusji o Książce i… Kulturze, a we wtorek „starszaki”, czyli Klub Dyskusji o Książce. Młodzi klubowicze wzięli na warsztat dawny hit literatury YA „Gwiazd naszych wina” oraz dorobek muzyczny Arethy Franklin. Z kolei lekturą omawianą na KDoK był „Johnny. Powieść o księdzu Janie Kaczkowskim”. Książka, która powstała na podstawie scenariusza filmu nie została zbyt pozytywnie odebrana, ale już sam film, z dobrą tytułową rolą Dawida Ogrodnika, oraz postać księdza Kaczkowskiego – już tak.

Kolejne spotkania obydwu klubów pod koniec marca.

 

„Upadek” Mikaela Rossa, czyli Klub Dyskusji o Książce rozpoczyna kolejny rok komiksem

Klub Dyskusji o Książce rozpoczął czytelniczy 2025 rok od komiksu, a właściwie od powieści graficznej „Upadek” Mikaela Rossa.

Od dawna wiadomo, że komiks jako gatunek literacki z sukcesem podejmuje tzw. poważne tematy społeczne. I tak jest w przypadku tego wydawnictwa, opowiadającego historię Noela, osoby z niepełnosprawnością umysłową, który po śmierci matki trafia do wspólnoty Neuerkerode, w której musi się odnaleźć.

Neuerkerode to wioska, w której ponad 150 lat temu powstała Fundacja Ewangeliczna opiekująca się osobami w kryzysie. Komiks powstał na zlecenie tejże Fundacji – na jubileuszowe obchody Neuerkerode. Ross opisuje w nim codzienność podopiecznych Fundacji, ich wzajemne relacje. Codzienność, którą sam poznał od środka, bo przez niemal dwa lata pomieszkiwał w Neuerkerode, poznając jej mieszkańców i ich historie.

„Upadek” został przetłumaczony na wiele języków, w 2020 roku zdobył Nagrodę Max und Moritz w 2020 roku dla najlepszego komiksu w Niemczech. Walory komiksu, z małymi zastrzeżeniami, dostrzegli i docenili również klubowicze.

Kolejne spotkanie Klubu za miesiąc, dokładnie 25 lutego o godz. 18:00 przy ul. Staszica 12a. Rozmowa będzie się toczyć wokół książki „Johnny. Powieść o księdzu Janie Kaczkowskim” Macieja Kraszewskiego. Zapraszamy!

 

Co łączy Duę Lipę, Olgę Tokarczuk i naszą bibliotekę?

Co łączy Duę Lipę, Olgę Tokarczuk i naszą bibliotekę? Kluby książki!

Ostatnio głośno było o rozmowie znanej piosenkarki z naszą noblistką, przeprowadzonej online, na temat książki Tokarczuk „Prowadź swój pług przez kości umarłych”. Książka, w tłumaczeniu, zrobiła ogromne wrażenie na Dua Lipie. Ale nie tylko ta – bo artystka nie tylko czyta, ale też prowadzi klub książki Service95 Book Club. I nie jest ona jedyną znaną osobą, która tę formę promocji i rozmowy o literaturze uprawia; kluby prowadzą też m.in. Reese Witherspoon czy Ophra Winfrey.

Taki klasyczny klub książki od ponad 15 lat działa też przy Bibliotece Publicznej Miasta Gniezna, założyła go bibliotekarka Magdalena Karpińska. Pierwsze spotkanie odbyło się w marcu 2010 roku, dyskutowana była wtedy „Wojna polsko-ruska pod flagą biało-czerwoną” Doroty Masłowskiej. I od tego czasu, co miesiąc (z krótkimi wakacyjnymi przerwami), klubowicze spotykają się i dyskutują o polecanych przez siebie książkach. Kilka razy „przerabiana” była – podobnie jak u Duy Lipy – Olga Tokarczyk.

W ubiegłym roku powstała młodsza siostra klubu – „Młodzieżowy Klub Dyskusji o Książce…. Kulturze”. Od pandemii działa też klub „Apetyt na Książkę”, przy Filii nr 9 na na Winiarach, który skupia się na literaturze popularno-naukowej.

Idea klubów książki narodziła się za oceanem, blisko sto lat temu. Pomysłodawcą pierwszego był Harry Scherman, pracownik agencji reklamowej. Znajomość technik marketingowych wykorzystał do promowania literatury, którą uwielbiał. Efektem był założony przez niego pierwszy The Book of the Month Club, czyli Klub Książki Miesiąca. Następnie idea reading groups rozniosła się nie tylko w Stanach Zjednoczonych, ale po całym świecie. Drugie życie i renesans klubów książki przyniosła pandemia – wtedy powstało wiele klubów online, które często przetrwały dłużej niż sanitarne obostrzenia.

A biblioteczną „książką miesiąca” stycznia 2025 roku w Gnieźnie jest komiks „Upadek” Michaela Rossa.

Spotkanie odbędzie się dziś (wtorek 28 stycznia) – ul. Staszica 12a, godzina 18:00. Zapraszamy!

„Kąpiel w stawie podczas deszczu” Georgea Saundersa, czyli jak “złapać” i zatrzymać czytelnika

Świątecznymi klimatami naznaczony jest grudzień. Na spotkaniach króluje piernik, iglaste dekoracje, światełka i ozdoby w niezliczonych wariacjach. Są prezenty, są życzenia – wszystko, co potrzebne i ważne, aby dopełnić tradycji i dobrze zakończyć rok. Uchylając drzwi grudniowego spotkania Klubu Dyskusji o Książce rzec można “tradycji stało się zadość”. Od aromatycznych smaków i zapachów po nastrojowe dekoracje – zadbano o wszystko. Oczywiście nie zabrakło i literackiego akcentu. Czytelniczą dyskusje 17 grudnia poświęcono publikacji George’a Saundersa „Kąpiel w stawie podczas deszczu”. Tytuł nieco przewrotny jak na spotkanie odbiorców literatury, bo dotyczący procesu pisania, a bardziej szczegółowo – analizy tekstów rosyjskich pisarzy z końca XX w i początku XIX. W „Kąpieli …” znajdzie odbiorca siedem utworów nowelistyki, które Saunders interpretuje pod kątem formy, zastosowanych środków stylistycznych czy elementów przedstawienia – wszystkiego, co wpływa na uwagę czytelnika. Jest to trochę mały przewodnik po pisaniu. A dla uczestników dyskusji także mały przewodnik po tym, jak czytamy. Podczas rozmowy doceniono możliwość zapoznania się z nowelami Czechowa czy Iwana Turgieniewa, także zajmujący sposób, w jaki Saunders prowadzi swoją opowieść spotkał się z uznaniem. Dla niektórych podanie własnej interpretacji dzieł było zamachem na indywidualną refleksją nad tekstem. Rozmawiano o znaczeniu talentu, warsztacie pisarskim i sztucznej inteligencji. Zamykając drzwi czytelniczego spotkania możemy powiedzieć, że było przyjemnie i treściwie. Nowy rozdział wraz z 2025 rokiem Klub Dyskusji o Książce rozpoczyna z komiksem.

Na spotkaniu 28 stycznia o godz. 18.00 w Starym Ratuszu (ul. Chrobrego 41a, ostatnie piętro) a miłośnicy literatury będą dzielić się wrażeniami z opowieści graficznej pt.: „Upadek” autorstwa Mikaela Rossa. Serdecznie zapraszamy zainteresowanych.

“Ściana” Marlen Haushofer tematem październikowego spotkania Klubu Dyskusji o Książce

Łatwo jest przygotować relację ze spotkania, które ma w swojej istocie żywą emocję i trochę odkryć. Tak – odkryć. Czasem członkowie Klubu Dyskusji o Książce są właśnie takimi odkrywcami. Czytając literaturę, a potem o niej dyskutując stają się autorami wielu interpretacji. To wyjątkowy moment podczas czytelniczego spotkania. Magiczna chwila, w której wspólnie odkrywamy wielorakość znaczeń i sposobów czytania tekstu.

Takich emocji i ciekawych obserwacji związanych z omawianą przez czytelniczy team książką “Ściana” Marlen Haushofer było kilka. Tytuł jest zaliczany do nurtu o tematyce postapokaliptycznej. Powieść napisana w 1963 roku zaskakuje świeżością i ponadczasowością. Podczas rozmowy odnotowaliśmy pewną bliskość utworu z czasem pandemii. Były i inne porównania, jak te do popularnych obecnie filmików, na których ktoś sprząta, gotuje, porządkuje przedmioty. Dla niektórych więc “Ściana” była niezwykle kojącą lekturą. Nie byliśmy jednak w tym temacie jednomyślni i… bardzo dobrze. Dzięki temu mogliśmy poodkrywać kolejne znaczenia prozy Haushofer. Jak to, o zwycięzcach, których codziennie spotykamy na kartach historii, w głośnych artykułach medialnych czy na ustach dysydentów świata. W kontrze do nich mamy – powiedzieć by można prostaczków tego świata, którzy nużącą, monotonną i ciężką pracą zapewniają byt większości – na ich cześć zwykle nie pisze się peanów. To ci ostatni są bohaterami “Ściany”. Przytoczymy jeszcze jedną znakomitą interpretację książki, która dla uczestniczki spotkania była opowieścią o chorobie. Ta choroba, zupełnie jak tytułowa ściana, uniemożliwiła kontynuowanie życia w jej poprzedniej formie. Stała się natomiast przyczyną odszukania innych sposobów radzenia sobie w nowej rzeczywistości polegając na dostępnych zasobach.

Pozostałe olśnienia związane z prozą Haushofer niech pozostaną własnością rozmówców przybyłych na spotkanie. Państwu za to gorąco polecamy przeczytanie tej znakomicie napisanej książki. Mamy nadzieję, że oprócz przyjemności związanej z lekturą, „Ściana” uruchomi osobiste odkrycia.

Serdecznie zapraszamy również na kolejne spotkanie, które będzie miało miejsce (zwyczajowo) w ostatni wtorek miesiąca, tj. 26 listopada 2024 r. w lokalu Biblioteki Publicznej Miasta Gniezna przy ul. Staszica 12A. Książkową bohaterką wydarzenia będzie pozycja Jana Mencwela pt.: „Hydrozagadka. Kto zabiera polską wodę i jak ją odzyskać”.

Szczęśliwe zbiegi okoliczności, czyli o „Zostań ze mną” Ayòbámi Adébáyò

Nie można nazwać tego inaczej niż szczęśliwym zbiegiem okoliczności.
Szczęśliwym trafem tytuł znalazł się w zbiorach gnieźnieńskiej biblioteki. Za takie samo zrządzenie losu należy uznać to, że ktoś zdecydował się wyłowić książkę z szeregu innych i przeczytać. Na końcu tego łańcucha pomyślnych przypadków jesteśmy my – Klub Dyskusji o Książce. Bo ostatecznie i nam ktoś musiał powieść „Zostań ze mną” nigeryjskiej pisarki Ayòbámi Adébáyò zarekomendować. Tak wiele zbiegów okoliczności sprawiło, że także i my możemy wysłać ten sygnał dalej. Brzmi on: Czytajcie! To znakomita powieść!

O spotkaniu z powieścią Ayòbámi Adébáyò można opowiedzieć także inaczej. Na przykład zaczynając od pytania: kiedy ostatnio czytałaś/eś publikację, która nie została napisana przez autora/autorkę ze Stanów Zjednoczonych Ameryki lub Europy? Czy kiedykolwiek przeczytałeś/łaś publikację napisaną przez autora wywodzącego się z Afryki, Azji? Kiedy? Ile razy?

Właśnie od tego zagadnienia rozpoczęliśmy naszą dyskusję. Jak bardzo na nasze czytelnicze wybory wpływa promocja wielkich firm wydawniczych, czy influenserów? Jak często ta skutecznie wypromowana książka okazuje się słabym „czytadłem”? Jak wiele znakomitych pozycji po prostu nie ma szans na szeroki odbiór czytelniczy?

Ayòbámi Adébáyò za swoją powieść „Zostań ze mną” otrzymała szereg prestiżowych nagród. I to także wskazówka dla zainteresowanych literaturą – nagrody to właściwy drogowskaz dla czytelniczych wyborów.

Doskonale dyskutowało się o tym, co znaleźliśmy w powieści. Zderzenie z kulturą, religią, obyczajowością; ludzkie słabości – takie same pod każdą szerokością geograficzną; nieprzewidywalność i okrucieństwa losu. Ponadto: znakomita kompozycja i zachwycający język. Celowo nie ujawniamy treści zapraszając do jej dalszej czytelniczej konsumpcji. Mamy nadzieję, że lektura sprawi przyjemność wielu czytelnikom. Zdecydowanie zasługuję na to jej autorka oraz przyszli fani jej twórczości.

A nam, czyli Klubowi Dyskusji o Książce, kolejnych czytelniczych emocji dostarczać będzie proza Marlen Haushofer. Jej powieść – „Ściana” to temat kolejnego spotkania, na które zapraszamy 29 października o godz. 18.00 do lokalu Biblioteki Publicznej Miasta Gniezna przy ul. Staszica 12a.

Od „Mężczyzny imieniem Ove” do „Mężczyzny imieniem Otto” spotkanie Klubu Dyskusji o Książce

Jeszcze wakacyjnie, ale już z czytelniczymi planami na jesień – właśnie tak wyglądało ostatnie spotkanie Klubu Dyskusji o Książce. Sierpniowym tytułem konwersacji został literacki debiut szwedzkiego dziennikarza, blogera i pisarza Fredricka Backmana „Mężczyzna imieniem Ove”. Pozycja, rzec można – znakomita na lato: szybka w czytaniu, nieco zabawna, raczej optymistyczna (nie wszyscy uczestnicy debaty zgodzili się nazwać ją beztroską i bezwzględnie pozytywną).
Ci, którzy nie sięgnęli do wersji papierowej mogli zapoznać się z treścią dzięki ekranizacjom (szwedzkiej i amerykańskiej). Jak zresztą wskazano podczas dyskusji tytuł został idealnie pod te adaptacje napisany. Powieść składa się przede wszystkim ze scenek. Można było także skonfrontować obie formy przekazu tropiąc różnice. Szczególnie interesujące okazały się te kulturowe, które pojawiły w zestawieniu z filmem „Mężczyzna imieniem Otto” z Tomem Hanksem w rolach głównych.
Ciekawie było obserwować jak różne tematy zawarte w powieści stały się kluczowe dla poszczególnych uczestników spotkania. Na pytanie, o czym jest tytuł można było usłyszeć różne wypowiedzi m.in.: o zasadach, o byciu potrzebnym, o społeczeństwie. Przyglądano się także wykorzystanym przez autora kliszom. Czytając „Mężczyznę imieniem Ove” trudno nie zauważyć, że gdzieś już zetknęliśmy się z podobnym schematem, motywem czy wątkiem. Jednak jest to dobrze dobrana kombinacja przygotowana z umiarem. Mówiąc krótko, z czytania powieści Backmana można mieć naprawdę wiele czytelniczej radości. Czego Państwu serdecznie życzymy.
We wrześniu pierwsze spotkanie grona miłośników książek z literaturą nigeryjską. Tematem rozmowy będzie powieść Ayòbámi Adébáyò „Zostań ze mną”. Na spotkanie zapraszamy 24 września o godz. 18.00 w lokalu Biblioteki Publicznej Miasta Gniezna przy ul. Staszica 12a.

Wieś bez lukru – rozmowa o „Chłopkach” Joanny Kuciel-Frydryszak

To zdecydowanie była udana podróż w czasie. Woźnicą w tej wyprawie została Joanna Kuciel-Frydryszak, powozem – ostatnia publikacja dziennikarki, czyli „Chłopki. Opowieści o naszych babkach”, w roli załogi zaś znaleźli się członkowie Klubu Dyskusji o Książce. Skoro „Chłopki” szturmem zdobyły listy bestsellerów, czytelnicze serca i przychylność krytyków, debata KDoK na ten temat była nieunikniona. Zabrano się do lektury z niewielką rezerwą, wszak tak “głośna” publikacja powoduje, że zasłyszane na jej temat wypowiedzi mogą czasem zniechęcić. Po wszystkim okazało się, że dołączamy do grupowej fali pochwał i uznania, jakimi od roku cieszy się książka. A wszystko dlatego, że: jest doskonale napisana, dobrze przemyślana i zbudowana, jest też wieloaspektową syntezą zagadnienia. Rozmawiający mówili także o odkrywaniu swojej osobistej historii i większym zrozumieniu, jakim po jej lekturze nabrali dla pokolenia dziadków i rodziców. Podczas spotkania pojawił się również temat pisania o chłopach przez osoby, które chłopskiego pochodzenia nie mają i modzie ostatnich kilkunastu lat na literaturę poświęconą tematowi. Jak zauważyła jedna z uczestniczek spotkania, mimo znacznego uznania dla publikacji Kuciel-Frydryszak, hejt jaki pojawił się w trakcie ostatnich protestów rolników nie pozwala chyba traktować jej jako pomostu w relacjach miasto-wieś. Członkowie Klubu Dyskusji o Książce gorąco polecają czytelnicze odkrywanie “Chłopek”. Niech będzie ono próbą zrozumienia swojej tożsamości.

Kolejne czytelnicze wyzwanie już za miesiąc, tj. 25 czerwca. Dzięki książce Wiktorii Nowak, “When I met you”, będziemy mierzyć się ze zjawiskiem jakim jest Young Adult. Zainteresowanych rozmową serdecznie zapraszamy na godz. 18.00 do biblioteki przy ul. Staszica 12a.

 

O inspirującej mocy twórczości Edgara Allana Poego

O Allanie Edgarze Poem słyszał chyba każdy. Karykatury, zdjęcia i portrety poety i pisarza pojawiają się w popkulturze regularnie. Podobnie z adaptacjami jego prac. Jak wielu z nas jednak faktycznie sięgnęło po dzieła Amerykanina? Poe obrósł mitem, swego rodzaju legendą. Przedwczesna śmierć w niewyjaśnionych okolicznościach, kontrowersje związane z życiem i nieszablonowa twórczość zapewniły mu nieśmiertelność. Jednak czy dziś twórczość Poego jest tak samo zaskakująca i zajmująca jak dla jego współczesnych. Tego poznawczego ćwiczenia podjęli się członkowie Klubu Dyskusji o Książce. A tuż po lekturze opowiadań nowelisty spotkali się na comiesięcznej dyskusji. Wnioski z tego wydarzenia są raczej mało przychylne dla pisarza – jedna z uczestniczek rozmowy tak określiła proces czytania “ja się czuję jakbym odwiedzała muzeum historii literatury, i to takie nieodwiedzane skrzydło”. Głosów o tym, że nie czuję się już żadnej grozy, lub “jak to się zestarzało” było więcej. Kilka osób wskazywało na zbyt wolne tempo opowiadań, brak fabuły, dużą dosłowność w przedstawieniu wątków czy faktów oraz brak psychologii postaci. Jeśli chodzi o zachwyty to pojedyncze głosy dotyczyły języka. Jednak, o czym nie zapomnieli uczestnicy debaty, twórczość Poego była potężnym impulsem dla powstania nowych gatunków literackich (powieści grozy, detektywistycznych) i stworzenia pierwowzorów bohaterów, z których później czerpało wielu literatów. Zdumiewa i oszałamia także ilość adaptacji, które inspirowały i nadal inspirują się pracami amerykańskiego twórcy. Zdecydowanie ponadczasowość Edgara Allana Poego tkwi w jego natchnionej roli, jaką nieustannie wywiera na rzesze małych i wielkich artystów. Przy okazji kolejnego spotkania Klubu Dyskusji o Książce dalsza historia nadal będzie obecna podczas debaty.

W maju pochylimy się nad fenomenem historii i to tych rodzinnych – na czytelniczym stoliku pojawią się bowiem “Chłopki. Opowieść o naszych babkach” Joanny Kuciel-Frydryszak. Zainteresowanych rozmową zapraszamy na godz. 18.00, 21 maja do biblioteki przy ul. Staszica 12a.