Zosia recenzuje: „Szósta klepka”

V Ogólnopolskie Czytanie Jeżycjady trwa w najlepsze w naszej bibliotece. Do kręgu miłośników twórczości Małgorzaty Musierowicz przyłączyła się nasza młoda czytelniczka Zosia Wróblewska. W ramach pokoleniowej wymiany czytelniczej namówiła ją do tego jej mama Dominika Wróblewska w ramach akcji Cała Polska czyta dzieciom.

„Skoro jest już marzec to czas na kolejną recenzję. W tym miesiącu rodzice namówili mnie na lekturę książki, którą czytali, gdy byli w moim wieku.
Jest to pierwsza część z serii „Jeżycjady” pod tytułem „Szósta klepka”.
Książka „Szósta klepka”, jak i pozostałe książki z serii, została napisana przez Małgorzatę Musierowicz. Pierwsza część serii przedstawia przygody bardzo dużej rodziny Żaków. Życie poznańskiej rodziny przedstawione jest z perspektywy Celestyny – nazywanej również przez rodzinę Cesią lub Cielęciną. Cesia mieszka w kamienicy z wieżyczką przy ulicy Słowackiego w Poznaniu wraz z mamą, która jest artystką oraz tatą, który pracuje w zakładach Cegielskiego i interesuje się fizyką kwantową. W kamienicy na poznańskich Jeżycach mieszka także siostra Julia – niezmiernie piękna, czego Cesia jej zazdrości, dziadek, który od kiedy przeszedł na emeryturę postanowił „nadrobić zaległości w czytaniu, które gromadziły mu się przez całe życie”. W tym samym mieszkaniu mieszka także ciocia Wiesia wraz ze swoim sześcioletnim synem Bobciem, który bawi czytelników śmiesznymi powiedzeniami.
Cesię dotyka wiele problemów nastolatków. Zakochuje się, przeżywa chandrę oraz szkolne trudności. Przede wszystkim uważa, że jest brzydka, czego nie można powiedzieć o jej siostrze. Myśli, że żadnemu chłopakowi się nie spodoba. Nie ma jednak racji, bo codziennie rano w drodze do szkoły idzie za nią jeden z kolegów z klasy – cichy wielbiciel Jerzy. Cesia przez przypadek poznaje brodatego mężczyznę, który według niej jest wspaniały, umawia się z nim na kilka spotkań. Oprócz problemów z chłopakami Celestyna ma także zmartwienie z koleżanką z klasy. Danka nie chce się uczyć i ciągle dostaje słabe oceny. Choć wychowawca dziewczynek – profesor Dmuchawiec – poprosił Cesię o pomoc w nauce koleżance, Danusia nie pozwala się przekonać do wspólnej nauki. Cesia ma także wiele obowiązków domowych, zwłaszcza zmywanie naczyń zajmuje jej dużo czasu. Opiekuje się także niemowlakiem, mała Irenka zamieszkała z rodzicami w mieszkaniu rodziny Żaków. Dziecko potrzebuje szczególnej opieki, zwłaszcza w nocy. Cesia, która w przyszłości chciałaby być lekarzem, karmi i kąpie dziewczynkę.
Jeśli jesteście ciekawi jak potoczy się dalszy ciąg przygód Celestyny koniecznie przeczytajcie tę książkę.
Wydarzenia rozgrywają się w 1975 i 1976 roku, więc czytelnik może się przenieść do czasów, kiedy jeszcze muzykę się słuchało poprzez adapter a za chlebem stało się w kolejce.
Serdecznie zachęcam do przeczytania tej książki. Choć z pozoru może wydawać się nudna i nieciekawa jest jednak wciągająca. Nie będziecie żałować. Książki z serii „Jeżycjady” można wypożyczyć we wszystkich filiach Biblioteki Publicznej Miasta Gniezna. W miesiącu marcu można dołączyć do akcji „V Ogólnopolskie Czytanie Jeżycjady Małgorzaty Musierowicz”.
Li i jedynie. Zosia Wróblewska”

„Szóstą klepkę” przeczytałam po raz trzeci. Jako nastolatka zdecydowanie utożsamiałam się z Celestyną, jej życiowe problemy były mi wtedy najbliższe. Tym razem po lekturze najbliższa była mi mama Celestyny, Irena, starającą się dbać o ład i porządek w rodzinnym domu.
Choć w obecnych czasach trudno byłoby znaleźć nastolatka, który słuchałby tak jak Celestyna i Danusia Czesława Niemena lub Abby to jednak problemy nastolatków pozostają te same a książki z serii nie straciły na aktualności. „Szósta klepka” może być inspiracją do dalszego zgłębiania literatury. Żaczek nieustannie wertuje „Feynmana wykłady z fizyki”, inni członkowie rodziny czytają Pascala, pojawiają się takie lektury jak: „Dzień tryfildów” czy „Królowa Margot”. Może ktoś z czytelników pokusi się o przetestowanie metody dziadka na wypożyczanie książek. „Jako człowiek systematyczny i wewnętrznie zorganizowany dziadek ustanowił sobie prosty system: wizytował pobliską bibliotekę publiczną i wypożyczał w porządku alfabetycznym wszystko, czego jeszcze nie czytał. Z pobudek patriotycznych zaczął od regału z literaturą polską.”
Zdecydowanie polecamy z Zosią lekturę książek Małgorzaty Musierowicz z serii „Jeżycjada”. Jest to świetny sposób na wspólną rozrywkę i temat do długich dyskusji. I koniecznie weźmy sobie do serca radę Mamy Ireny „Szósty zmysł to zmysł humoru. Im częściej się nim posługujesz, tym życie wydaje się łatwiejsze.” Dominika Wróblewska

Autorem zdjęcia kamienicy jest Matylda Jaworska

V Ogólnopolskie Czytanie Jeżycjady w miejskiej książnicy

W tym roku Biblioteka Publiczna Miasta Gniezna ponownie włącza się do Ogólnopolskiego Czytania Jeżycjady. To już piąta edycja wydarzenia i druga, w której uczestniczy miejska książnica.
Przez cały marzec Biblioteka będzie zachęcać swoich czytelników do sięgania po twórczość Małgorzaty Musierowicz, szczególnie tę związaną z cyklem Jeżycjady.

„Bądź jak Borejko – czytaj książki”.
Czytelniczy marzec w instytucji będzie należał do Borejków – bohaterów poznańskiej sagi. Można będzie przyjrzeć się czytelniczym preferencjom literackiej rodziny. We wszystkich placówkach biblioteki na czytelników czekać będzie lista książek, które pojawiły się na kartach sagi Musierowicz. Mogą być one inspiracją do czytelniczych wyborów odwiedzających w marcu Bibliotekę Publiczną Miasta Gniezna użytkowników. Ubierając to zaproszenie w zgrabną sentencję można napisać: „bądź jak Borejko – czytaj książki”.

Eksperymentalny Sygnał Dobra.
Kto czytał Jeżycjadę, ten wie, czym jest Eksperymentalny Sygnał Dobra (ESD). A kto nie wie – Eksperymentalny Sygnał Dobra to uśmiech, przyjazny gest, zwykłe „dzień dobry” na miły dzień. Do testowania tego literackiego eksperymentu w ramach ESD Biblioteka zaprasza do Filii nr 2, przy ul. Staszica 12a. Tam przez cały marzec można będzie wcielić się w role bohaterów z książki „Kwiat kalafiora” i sprawdzić, jak i czy w ogóle działa.

A w mediach społecznościowych…
Akcja znalazła się także wśród wirtualnych działań Biblioteki Publicznej Miasta Gniezna. Już w poniedziałek 1 marca o godz. 11.00 na facebookowym profilu książnicy można będzie wsłuchać się w fragment książki czytany przez bibliotekarkę – Katarzynę Mikołajczewską–Modrzejewską. Będzie także recenzja jednej z książek jeżycjadowego cyklu przygotowana przez Dominikę Wróblewską i jej córkę Zosię. Tę recenzję zaprzyjaźnioną z biblioteką czytelniczą rodzinę „poczytać” będzie można po 12 marca – w ramach akcji Cała Polska czyta dzieciom. Pod tą egidą tworzony jest też cykl „Bibliotecznym okiem Igora” – w piątek 19 marca będzie można podpatrzeć, jak wykonać wiosenny upominek dla poznańskiej pisarki. I pewnie będzie go można wykorzystać także na inne okazje.

 

 

Książka z autografem Małgorzata Musierowicz wyróżnieniem za spotkania poświęcone twórczości autorki

Miło nam poinformować, że Biblioteka Publiczna Miasta Gniezna otrzymała wyróżnienie za program wydarzeń przygotowanych w ramach edycji III Ogólnopolskiego czytania Jeżycjady. Na naszej bibliotecznej półce pojawi się egzemplarz „Wnuczki do orzechów” z autografem Pani Małgorzaty. Inicjatorem Jeżycjadowego czytania oraz fundatorem wyróżnienia jest wydawnictwo Akapit-Press.

 

Plebiscyt na „Najlepszy tom Jeżycjady” rozwiązany!

Były emocje, było gorąco, były dramatyczne zwroty akcji. Ale już wszystko jasne. W naszym plebiscycie na „Najlepszy tom Jeżycjady”, który trwał prawie cały marzec, bezapelacyjne wygrała …„Szósta klepka”! To pierwszy tom serii, który wyszedł spod pióra Małgorzaty Musierowicz. I jak widać, również pierwszy w sercach naszych Czytelniczek i Czytelników. Na drugim miejscu w plebiscycie uplasował się tom „Nutria i Nerwus”. Zaś brązowym medalem muszą podzielić się sprawiedliwie „Ida sierpniowa” i „Wnuczka do orzechów”. Cykl „Jeżycjada” liczy już – bagatela – 22 tomy! A kolejny – pod tytułem „Chucherko” – zapowiadany jest na przyszły rok. Zatem czekamy, a w tzw. międzyczasie, polecamy wracać do poprzednich części. Zawsze jest dobry czas na herbatkę u rodziny Borejków.

 

III Ogólnopolskie czytanie Jeżycajdy razem z Miejskimi Świetlicami Socjoterapeutycznymi

Marzec w naszych bibliotekach zdecydowanie należał do… Małgorzaty Musierowicz. III Ogólnopolskie Czytanie Jeżycjady obfitowało w wiele atrakcyjnych wydarzeń, ale najważniejsze było oczywiście samo czytanie. Przedostatni tom cyklu – „Feblik” – na głos przeczytała bibliotekarka Ula, a wysłuchały dzieci z Miejskiej Świetlicy Socjoterapeutycznej. Potem było rysowanie – oczywiście, nie po książkach. Mali artyści, natchnieni prozą Musierowicz, stworzyli na płycie mural węglem drzewnym.

 

„Czytanie przy ciasteczku”

Czy młodzież czyta? Raczej tak! Tylko mniej chętnie sięga po szkolne lektury, za to potrafi godzinami, nawet po nocach, zaczytywać się w ulubionych powieściach obyczajowych lub fantastycznych.
Chociaż w ostatnich latach pojawiło się kilka tytułów z gatunku romansu, jak np. „Gwiazd naszych wina” Johna Greena czy też powieści historycznej „Złodziejka książek” Marcusa Zusaka lub książek tzw. nurtu Young Adult dla starszej młodzieży, to pierwsze miejsce należy nadal do Harry’ego Pottera. A kto spośród polskich autorów? Czytane są na pewno książki Ewy Nowak, Anny Onichimowskiej, Małgorzaty Gutowskiej-Adamczyk, opowiadające o problemach nastolatków. Mocno trzyma się „Jeżycjada” Małgorzaty Musierowicz, ale raczej wspierana nieustannie przez mamy nastolatek. Powyższe spostrzeżenia powstały po warsztatach zorganizowanych w Filii nr 2 pt. „Czytanie przy ciasteczku”. Młodzi ludzie ze Szkoły Podstawowej nr 9 czytali fragmenty wylosowanych przez siebie powieści np. Kwiat kalafiora”, czy „Ida sierpniowa”. Zastanawiali się czy są to książki warte przeczytania. Kilka dziewczyn była na tak, gorzej było z chłopcami, którzy stwierdzili, że to są „dziewczyńskie lektury”.Czy odwiedzą bibliotekę ponownie w poszukiwaniu książek Musierowicz? Może tak, namówieni przez swoje mamy i zachęceni przez bibliotekarzy.

 

Zdjęcia:
Andrzej Tonicki Klub FOTO 50+

 

Borejkowie na papierze – warsztaty z mistrzem Kazimierzem Muszyńskim

Tegoroczny marzec zarezerwowaliśmy dla Ogólnopolskiej edycji czytania Jeżycady. Rodzina Borejków już od kilku tygodni niepodzielnie panuję w Bibliotece Publicznej Miasta Gniezna.
Za nami właśnie szczególne spotkanie, przygotowane w Filii nr 1 przy ul. Kruczej 3. Nasze zaproszenie do literacko-plastycznego działania przyjął Kazimierz Muszyński, artysta plastyk, mistrz wielu pokoleń gnieźnieńskich adeptów sztuki malarskiej. Poprosiliśmy o pomoc w przełożeniu literackiej kreacji na język obrazu. Postacie z książek Małgorzaty Musierowicz zawładnęły umysłami i dłońmi uczniów Szkoły Podstawowej Milenium i Szkoły Podstawowej „Prymus”. Dzięki fachowym radą i wsparciu mistrza powstały prawdziwie zjawiskowe prace. Młodzi adepci zdecydowali się na techniki rysunku z udziałem pasteli, ołówka i akwareli. Dowiedzieli się jak korzystać z palety barw, jak właściwie ustawić tonację i jak kadrować obraz w przypadku pejzażu. Pod troskliwym okiem Pana Kazimierza mieli okazję poczuć się jak prawdziwi studenci sztuk pięknych.
Literatura inspiruje na wiele sposobów, pomaga być kreatywnym, otwiera wyobraźnię i pozwala dotykać marzeń.