Bedeker biblioteczny – Davos

Nie dość, że środa, to w dodatku Międzynarodowy Dzień Pisarzy. Więc nasz bedeker biblioteczny zaprowadzi nas na sam szczyt pisarskiego talentu – na „Czarodziejską górę” w Davos. To tam Tomasz Mann umieścił akcję swojej wybitnej powieści. W dwóch obszernych tomach opisuje losy młodego Niemca, który odwiedza kuzyna Joachima w szwajcarskim sanatorium. Tak Mann opisuje krajobrazy Davos już na pierwszych stronach – ustami Joachima:
 
„Owszem, te góry są wysokie – odpowiedział Joachim. – Prawie wszędzie widać granicę drzew; niezwykle ostro zarysowaną: kończą się świerki, a z nimi kończy się wszystko; nie ma już nic, tylko skały, jak widzisz. A tam masz nawet lodowiec – na prawo od Schwarzhornu, tego ostrego szczytu – tam, gdzie jest tak niebiesko. Nie jest zbyt rozległy, ale to jednak prawdziwy lodowiec, nazywa się Scaletta. Piz Michel i Tinzenhorn – w tym wcięciu – stąd ich nie widać – są zawsze pokryte śniegiem, przez cały rok.
– Wiecznym śniegiem – rzekł Hans Castorp.
– Wiecznym, jeżeli chcesz. (…)”*
 
Śniegi wieczne, tak jak „wieczny” okazał się pobyt bohatera w sanatorium Berghof. Wizyta u kuzyna z trzech tygodni przeciąga się do siedmiu lat! A Castorp z gościa sanatorium staje się pacjentem.
 
Davos to miasto we wschodniej Szwajcarii, leżące na wysokości 1560 m n.p.m., co czyni je najwyżej położonym miastem w Europie. Obecnie bardziej niż z literaturą, kojarzy się z ekonomią – to tam co roku odbywa się Światowe Forum Ekonomiczne.
 

* Cytat za: „Czarodziejska góra”, Tomasz Mann, I tom w tłumaczeniu Józefa Kramsztyka.

Zachęcamy do zapoznania się z pozostałymi wpisami z cyklu “Bedeker biblioteczny”:

Bedeker biblioteczny – Budapeszt

Bedeker biblioteczny – Moskwa

Bedeker biblioteczny – Neapol

Bedeker biblioteczny – Barcelona