Przez wakacje goniliśmy słońce i wskakiwaliśmy do pociągu z nazwą „odpoczynek”. Nie jeden z nas decydował się na „chwileczkę zapomnienia” i wynosił się do krainy zwanej „podróż”. A teraz jest już czas na powroty do miejsc znanych, czasem zasiedziałych, codziennego planu zajęć, cykliczności i zmagań z brakiem czasu. Nie, nie jest wcale strasznie. Niektórych rzeczy przecież nam brakowało. Wśród tych braków na pewno znajdą się spotkania Klubu Dyskusji o Książce. Czytaj dalej Wracamy na dyskusyjne tory literatury