Dobiegają końca nasze warsztaty w ramach „Biblioteki Otwartej Na Każdego”

Powiadają, że „wszystko co dobre szybko się kończy” i tak też niestety jest z naszym projektem Biblioteka Otwarta Na Każdego, którego zadaniem było i cały czas jest jeszcze wychodzenie naprzeciw odbiorcom, którzy nie zawsze korzystają z księgozbioru lub wydarzeń kulturalnych organizowanych przez książnicę. Co ważne, do tych odbiorców należą także dzieci i młodzież z Miejskich Świetlic Socjoterapeutycznych w Gnieźnie, dla których oferta okazała się niezwykle bogata. Poza zakończonymi już zajęciami, gdzie punktem wyjścia była literatura, cały czas trwają jeszcze warsztaty teatralne i dziennikarskie, a swój finał w tym tygodniu miały te z dziedziny rękodzieła.

Przypomnijmy więc, że w teatralne arkana wprowadza młodych gnieźnian aktorka, animatorka i terapeutka Katarzyna Adamczyk-Kuźmicz, do dziennikarskiego świata zaprasza pedagożka Ewelina Czaplicka, a z manualną sztuką zapoznawała animatorka i bibliotekarka Joanna Michalak. Dzięki spotkaniom z każdą z pań, dzieciaki zatem mogły dowiedzieć się, jakie warunki muszą zostać spełnione, żeby „istniał” teatr czy jak wygląda i na czym polega animacja postaci, by następnie stworzyć z kartonów swoje własne sceny i lalki. Albo poprzez naukę zadawania pytań w wywiadzie i tworzenie gazetowych kolaży, własną fotorelację, a także wizytę obecnego redaktora TV Gniezno Wojciecha Orłowskiego, zobaczyć jak dziennikarz pracuje ze słowem, fotografią czy ruchomym obrazem i dlaczego powinien być etyczny. I wreszcie tworząc włóczkowe i nie tylko rękodzieła, poznać własne zdolności oraz wartość samodzielnej pracy.

Warsztaty zostały zrealizowane w ramach projektu Biblioteki Publicznej Miasta Gniezna “Biblioteka Otwarta Na Każdego” dzięki dofinansowaniu ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu pochodzących z Funduszu Promocji Kultury w ramach programu „Kultura Dostępna” oraz Miasta Gniezna.

 

Tegorocznego „Przyjaciela Biblioteki” poznamy podczas III Pikniku Czytelniczego

Mija dokładnie rok od momentu, kiedy Myszka Marcysia pojawiła się w naszej bibliotece. Cieszymy się, że tak dobrze się u nas czuje. I jeszcze bardziej cieszymy się, że polubiliście bibliotecznego gryzonia.
Kolejny dowód Waszej sympatii mamy na biurku – wspaniały rysunek Marcysi wykonany przez Wiktorię, córkę pisarki Agnieszki Gadzińskiej, która w ubiegłym roku odebrała Myszkę Marcysię – wyróżnienie dla „Przyjaciela Biblioteki”.

„Myszkę” będziemy wręczać każdego roku, czyli także i w tym. Już za niecały tydzień – 27 czerwca – podczas naszego Pikniku Czytelniczego „Królewskie Gniezno Czyta 2021” poznamy tegorocznego „Przyjaciela Biblioteki”.

A gotowe „Myszki” – dzieła zdolnych rąk Joanny Michalak i jej córki Małgosi – już czekają.

Pamiętajcie, żeby oznaczać nas na instagramie i facebooku – #królewskieGnieznoczyta!

Projekt „Królewskie Gniezno Czyta 2021” dofinansowano ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu pochodzących z Funduszu Promocji Kultury, uzyskanych z dopłat ustanowionych w grach objętych monopolem państwa, zgodnie z art. 80 ust. 1 ustawy z dnia 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych. 

Zdjęcie Agnieszki Gadzińskiej z wyróżnieniem – Ania Farman.

 

 

Wyróżnienie Przyjaciela Biblioteki „Myszka Marcysia”

Dziś zaglądamy do mysiej dziury w poszukiwaniu…Myszki Marcysi! Ten sympatyczny gryzoń ujawnił swoją obecność w Bibliotece na wiosnę. Wcześniej myszkował między regałami cichutko i w tajemnicy. A że nie podgryzał książek, przeciwnie – namiętnie i metodycznie oddawał się lekturze księgozbioru, to musiał stać się naszą pełnoprawną „firmową maskotką”. I wyróżnieniem, które od tego roku będziemy przyznawać Przyjaciołom Biblioteki. W tym roku, podczas sobotniej gali, Myszka Marcysia powędrowała w godne i zasłużone „pisarskie” ręce – do Agnieszki Gadzińskiej. Pani Agnieszka ma wieloletnią „wysługę lat” w naszej bibliotecznej przyjaźni. Jest też autorką scenariusza do filmików „Biblioteczny kącik Myszki Marcysi”.
Natomiast pacynkę-nagrodę stworzyła Joanna Michalak, której ręce potrafią wyczarować prawdziwe cuda z gałganków, wełny i włóczki! Zresztą pani Joanna jest też wolontariuszką bibliotecznej usługi „Książki na telefon”. Jak nam zdradziła, swój udział w stworzeniu pacynki miała też jej córka – to ona własnoręcznie zrobiła miniaturkę książki, którą Myszka Marcysia ma w kieszonce. Dziękujemy, bo Marcysia bez książki byłaby niekompletna! Ludzi też to dotyczy – jako Biblioteka stoimy na stanowisku, że dopiero człowiek z książką tworzy kompletny duet!

Zdjęcie Agnieszki Gadzińskiej – Anna Farman.