Premiera odbyła się półtora miesiąca temu na Festiwalu Fyrtel, ale wczorajsza projekcja była równie istotna jak ta pierwsza.
Film „Polania” o Wielkopolskich Zakładach Obuwia, bo o nim mowa, zaprezentowano w miejscu, które wokół tej fabryki powstało, czyli na osiedlu Winiary. Dokument Pawła Bartkowiaka „Polania”, który swoją premierę w ramach Festiwalu Fyrtel w Czytelni Biblioteki Głównej, teraz pokazany został w Szkole Podstawowej nr 10 we współpracy z sąsiadującą z nią Filią nr 9 gnieźnieńskiej książnicy. Film, czego można było się spodziewać, wywołał emocje i poruszył zgromadzonych – co więcej, prawie połowa publiczności to byłe pracowniczki fabryki. Dyrektor Szkoły Robert Andrzejewski, zauważył nawet, że gdyby nie Polania, to najpewniej nie byłoby jego placówki. Wszyscy za to z zainteresowaniem wysłuchali reżysera, który poza bohaterkami filmu pracującymi w Polanii, wspomniał raz jeszcze jego młodych współtwórców, w tym obecnego na sali Pawła Bąkowskiego znanego jako raper Szegetz. Ten ostatni zaś wskazał na potrzebę zachowania najnowszej historii, a nie tylko tej piastowskiej czy z XIX wieku. Bo jeśli spojrzymy na czas to ten jest nieubłagany, wszak od otwarcia fabryki minęło już 50 lat, a od jej zamknięcia dwie dekady i czas na upamiętnienie, na początek w postaci nazwy ronda na Winiarach, zdaje się najwyższy.
Film jest dostępny tutaj.