423619386_393368943280013_6417146839100530914_n

C/Z/YTAT na weekend: “Przerwana lekcja muzyki” Susanny Kaysen

Dziś polecamy książkę, o której najprawdopodobniej słyszeliście. Zapewne wielu z Was zna jej filmową adaptację.

„Szaleństwo przejawia się w dwóch podstawowych wariantach: jako powolne i jako szybkie.
Nie chodzi tu ani o nagłość wybuchu choroby, ani o okres jej trwania. Mam na myśli wyłącznie czystą jakość szaleństwa, najzwyklejszy, codzienny wymiar bycia wariatem.
Jest na to wiele nazw: depresja, mania, katatonia, irytacja, lęk, niepokój. Wszystkie jednak niewiele mówią. Dominującą jakością wariantu powolnego jest lepkość.
Doświadczenia są napuchnięte. Percepcja jest spuchnięta i otępiała. Czas płynie niemrawo, skapuje powoli poprzez zapchany filtr spuchniętej percepcji. Temperatura ciała niska. Puls zwolniony. System odpornościowy w półśnie. Cały organizm drętwy i mdły. Odruchy bezwarunkowe osłabione; nodze uderzonej młoteczkiem w rzepkę kolanową nie chce się nawet ruszyć z miejsca.
Lepkość objawia się już na poziomie komórek. Podobnie jak szybkość.”

Autobiograficzna powieść amerykańskiej pisarki Susanny Kaysen “Przerwana lekcja muzyki” opisuje wspomnienia pisarki z pobytu w latach 1967–1969 w szpitalu psychiatrycznym. Skłania tym samym czytelnika do wielu pytań. Jaka jest granica między chorobą psychiczną a „normanością”? Kto jest chory, a kto wrażliwy i zagubiony? Czy można pomylić emocje z chorobą? Jakie czynniki determinują życie i psychikę. Autorka książki zwraca uwagę na kwestię wolności, różnice między funkcjami umysłu i mózgu, a także skupia się na zaburzeniach nastroju. Tytuł powieści został zaczerpnięty z obrazu Jana Vermeera.

UDOSTĘPNIJ
Share on facebook
Share on google
Share on twitter
Share on linkedin
Share on pinterest
Share on print
Share on email
Skip to content