Trzeci dzień Pretekstowych spotkań otworzyło idealnie zlokalizowane nad jeziorem spotkanie z Adamem Robińskim. Autor kojarzony powszechnie z książką „Pałace na wodzie” poświęconą bobrom, dał się poznać jako popularyzator wiedzy o polskich krajobrazach nieoczywistych. Niestrudzony wagabunda i świetny słuchacz, które to oblicza Robiśkiego mogli poznać wszyscy czytelnicy książek „Hajstry” oraz „Kiczery”, okazał się również niezwykle ciekawym rozmówcą pełnym niespodzianek.
Obserwator niezwykle rzadko spotykanych czarnych bocianów nad blokowiskiem, odkrywca bohaterów, o których świat nie pamięta, umiarkowany optymista (lub wprost: pesymista!), który tworzy książki pełne ciepła, wreszcie wyzwanie dla wszelkich śmiałków próbujących skategoryzować jego twórczość – tego popołudnia na Latarnia na Wenei Adam Robiński zaskoczył niejednym. Oczywiste było to, że ten wielki miłośnik natury, umie zarażać pasją do jej poznawania zarówno na łamach swych książek, jak i podczas bezpośredniego spotkania. Nic dziwnego, że nie zabrakło pytań ze strony publiczności, dla której ten zdeklarowany mieszkaniec blokowisk jawi się jako prawdziwy znawca przyrody. Adamowi Robińskiemu to Newerly uświadomił, że nie trzeba być wykwalifikowanym przyrodnikiem, by pisać świetnie o naturze. Nam pozostaje się cieszyć, że autor „Pałaców na wodzie” to odkrył i zaczął sam pisać o przyrodzie naszego kraju. Wyczuwalny apetyt publiczności na więcej dał się wyczuć! Na szczęście Adam Robiński zdradził, że jest na co czekać. Tymczasem możecie cieszyć się jego książkami dostępnymi w naszej bibliotece.
„Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury – państwowego funduszu celowego”