Dziś 1 maja. Święto Pracy nie jest już tak paradnie obchodzone jak w PRL-u, ale nadal jest świętem państwowym. Upamiętnia wydarzenia strajkowe z Chicago z 1886 roku, czyli walkę robotników o 8-godzinny dzień pracy oraz godne płace.
A jak wygląda dzień pracy współczesnych Polek i Polaków? O tym można przeczytać w wielu ciekawych reportażach, które znajdziecie na naszych bibliotecznych półkach. Choćby w książce reporterskiej Olgi Gitkiewicz – „Nie hańbi”. To obraz polskiego rynku pracy, który mówi o nim więcej niż dane GUS-u. Gitkiewicz zagląda pod podszewkę rynku pracy, pokazuje człowieka wobec współczesnych kapitalistycznych wyzwań. I nie jest to obraz zbyt optymistyczny. Bezrobocie nie jest wprawdzie tak wielkim problemem jak choćby dwie dekady temu, ale nadal rynek pracy trapi wiele patologii, np. prekaryzacja.
„Może dlatego w gastronomii tak łatwo o łamanie prawa, że często pracują w niej ludzie młodzi, u progu zawodowego życia. Przez ten próg trudno się dziś przechodzi. (…) Wciąż wzrasta liczba umów czasowych i cywilnoprawnych zawieranych z ludźmi w wieku od osiemnastu do dwudziestu czterech lat. (…)
– Mamy do czynienia z czymś, co nazywamy normalizacją prekarności. Na poziomie instytucjonalnym to, co kiedyś definiowało „normalną” biografię zawodową, zostało podważone. W ciągu kilkunastu lat zmienił się model wchodzenia na rynek pracy.”
Olga Gitkiewicz, Nie hańbi, Wydawnictwo Czarne.
Polecamy reportaże, nie tylko o rynku pracy. A w dzisiejszym dniu życzymy Wam przede wszystkim odpoczynku – najlepiej z książką.