Każda biblioteka zaczyna się od zbioru, czyli książek, które potem może udostępniać swoim czytelnikom. Jak więc wyglądały biblioteczne zakupy w 2021 roku?
Zasadniczo nie tak źle, zanotowaliśmy delikatny wzrost jednostek inwentarzowych w porównaniu z rokiem 2020. Nowości nigdy dość – z tym postulatem naszych czytelników zgadzamy się w zupełności. Dlatego liczba 4528 jednostek inwentarzowych, które wpłynęły w 2021 roku do miejskiej książnicy ani nie rozczarowuje, ani nie daje pełnej satysfakcji.
Zakupiliśmy głównie beletrystykę (powieści, opowiadania, poezję) – ponad 53%. Zbiór literatury dla dzieci stanowił ok 32% całości zakupionych pozycji, w tym 4,5% pozycji popularnonaukowych. Książki z różnych dziedzin wiedzy dla czytelnika dorosłego to 13% wpływów.
Podobnie jak w roku 2020 dużą część naszych zbiorów pozyskaliśmy dzięki darczyńcom. Wtedy było to 70%, a w roku 2021 ok. 55%. Dzięki dofinansowaniu z “Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa 2.0 na lata 2021-2025” z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego zakupiliśmy 698 nowości czytelniczych, co stanowi ok 17% całego zakupu. Mniej przeznaczyliśmy na multimedia, gry i audiobooki – około 1%.