To była druga edycja Żywej Biblioteki w Gnieźnie i pierwsza, której współorganizatorem była nasza Biblioteka. Spotkanie sam na sam z Żywą Książką – człowiekiem i jego, często niełatwą, historią to szansa na to, aby zobaczyć drugiego człowieka. To próba przyjrzenia się stereotypom, rozpoczęcia drogi do zmiany własnych, być może krzywdzących, poglądów.
W sobotę, w gościnnych progach Centrum Kultury eSTeDe, pojawili się najpierw ci, którzy zechcieli podzielić się swoimi historiami, czyli Żywe Książki, a wśród nich trzeźwy alkoholik, ksiądz katolicki, osoba z depresją, uchodźczyni czy osoba transpłciowa. Bardzo odważni ludzie, jak nazwała ich ambasadorka Żywej Biblioteki Monika Bartkowiak. Czytelnicy też nie zawiedli. Na niektóre książki trzeba było poczekać, bo chętnych na rozmowę było wielu.
Na nudę w trakcie czekania nie można było narzekać, gdyż Żywej Bibliotece towarzyszyła wystawa prac nadesłanych na przegląd o tematyce nawiązującej wprost do Dni Tolerancji, czyli „Widzę człowieka”. Przedstawione prace w bardzo różny sposób interpretowały hasło przeglądu pokazując wrażliwość fotografujących, ich spostrzegawczość i otwartość.
Czekając na wybraną Żywą Książkę można było również poczytać lub złożyć papierowe żurawie origami nawiązując do japońskiej legendy o tysiącu żurawi.
Na wykład „Zdrowie w głowie – o doświadczeniach osób w kryzysie psychicznym i (nie)wspierających formach pomocy w poszukiwaniu zdrowia” wygłoszony przez Ewę Bartosik, sala wypełniła się szybko. Oprócz wysłuchania ważnych, czasem przygnębiających informacji, uczestnicy żywo dyskutowali o stanie pomocy psychologicznej i psychiatrycznej w naszym kraju.
Współorganizatorzy wydarzenia: Centrum Aktywności Społecznej Largo w Gnieźnie, Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu Filia w Gnieźnie, eSTeDe Centrum Kultury, Biblioteka Publiczna Miasta Gniezna.