Pierwsze polskie posłanki w parlamencie

O obecnej sytuacji na pewno powstanie niejeden reportaż – tymczasem czytajmy te, które już są. I które są: ważne, interesujące i świetnie napisane. Tak jak „Posełki. Osiem pierwszych kobiet” Olgi Wiechnik, wydane w ramach serii reporterskiej Wydawnictwa Poznańskiego. To barwna historyczna relacja o pierwszych polskich posłankach w parlamencie – było ich osiem, czyli stanowiły niecałe 2 procent (w Sejmie Ustawodawczym było 442 „panów” posłów).
„Niedziela 10 lutego 1919 roku to dla wszystkich wielki dzień. Sytuacja przerasta nawet Naczelnika.
– Panowie posłowie! – zaczyna. Robi to z przyzwyczajenia czy woli ich nie widzieć? (…).
Problem ma też prasa: „posełki”, „posełkinie”, „posłowie kobiecy”, może „poślice”? Nie jest łatwo nazwać kogoś, kto jeszcze przed chwilą nie istniał.”
Olga Wiechnik z reporterskim nerwem oddaje tamtą przełomową atmosferę – ważącą na losach polskich kobiet, choć dziś – niestety – zapomnianą. Mimo różnych poglądów, posełki wspólnie walczyły o zniesienie obowiązującego wówczas nadal Kodeksu Napoleona, z jego zapisami ograniczającymi prawa kobiet.
Na bibliotecznych półkach znajdziecie wiele podobnych wartościowych reportaży. Pamiętajcie o tym dziale, gdy już drzwi Biblioteki zostaną otwarte dla czytelników.