Dziś w naszym gwarowym cyklu określenie „fefrać się”.
„Fefry mnie jakie obeszły abo pietra dostołem, tak że portasy to lotają jak nie jedyn polityk z lewy na prawą i nazad”.
Jak wynika z kontekstu przytoczonego zdania „fefrać się” to inaczej bać się. Obecnie „fefry” prawie nie pojawiają się wśród gwarowych sformułowań mieszkańców Gniezna. Hmmm, albo jesteśmy odważniejsi, albo gnieźnianie wyrażają swój lęk i strach w bardziej oficjalnej polszczyźnie;). Przywołując zwrot, odkurzamy go nieco spod warstewki zapomnienia. Ufamy, że przypadnie Wam do gustu.
A może całkowicie się mylimy i fefry nadal są użyciu? Dajcie znać!
Inne gwarowe „słówka” z cyklu „Blubry pojedynczo: słownik codziennego użytku” znajdziesz w poprzednich wpisach: