Drugi weekendowy cykl wydarzeń X Festiwalu Literackiego PRETEKSTY zakończą dwa wydarzenia, które odbędą się na Latarni na Wenei.
Niedzielne popołudnie będzie należało do twórców rodem z Gniezna. Rozpocznie je o godz. 18.00 spotkanie z Irminą Kosmalą.
„Złuda” – takim tytułem debiutuje w prozie Irmina Kosmala, animatorka życia literackiego, filozofka, redaktorka naczelna Kuźni Literackiej, recenzentka.
W swej debiutanckiej powieści autorka przedstawia czytelnikom miłość jako rodzaj słabości, leku i obłąkania. Nosząc w sobie niewidzialną ranę, tajemnicza bohaterka, Ewa, zapytuje spowiednika o rzeczy pierwsze i ostateczne.
Podczas wciągającej historii z jej życia dowiemy się również wielu ciekawostek z zakresu filozofii wsłuchując się wraz z bohaterką w wykłady o „Obłędnych samotnikach”, poznamy życiorys oraz poglądy takich myślicieli, jak: Artur Schopenhauer, Błażej Pascal czy Fryderyk Nietzsche.
W subtelny i zakamuflowany sposób autorka obnaży przed nami brutalną prawdę o dobru i złu, o miłości i jej demonach, ale przede wszystkim o Złudzie i jej syjamskim bracie – Obłędzie (z materiałów wydawnictwa).
O godz. 20.00 zapraszamy na monogram Tomka Kujawskiego „Dojrzałość Niedojrzałości” inspirowany „Dziennikami” Witolda Gombrowicza. W dobie epidemii widziało ją niewielu – to Ci, którzy na zaproszenie Tomka pojawili się w jego mieszkaniu. Teraz szanse mają Ci wszyscy, którzy cenią sobie twórczość dramatyczną Kujawskiego i dobry teatr poza instytucjami.
Tomek Kujawski nie rozpieszcza widzów swoją pracą. Jego spektakle pojawiają się z częstotliwością roczną. Nie zabiega o rozgłos. Dla części odbiorców jest postacią nieznaną, dla wtajemniczonych legendą gnieźnieńskiego teatru niezależnego.
Gra i tworzy przede wszystkim dla siebie. Tomek Kujawski to samotny wędrowiec przemierzający rejony, w których pomieszkują kreacje, sceny i ich odbiorcy. Jego doświadczenie stykania z Teatrem to proces, którego efektem jest dzieło. Tworzenie wymaga czasu, wymaga poznania. Spektakle Tomka Kujawskiego są niczym grafiki powstałe w wyniku działania kwasów, wymagają trawienia, katalizacji. Dla członków zespołu, z którym pracuje jednocześnie jako reżyser i aktor jest to doświadczenie, którego nie da się zapomnieć. Jest tam chaos i tajemnica, mistyczne uniesienia i niebezpieczne szaleństwo. Brzmi niesamowicie? I takie jest, ponieważ jest doświadczaniem artysty w procesie twórczym. Trudnym, bolesnym, ale i transcendentnym.
Za twórcą Tomkiem Kujawskim idą kolejne transformacje. Od pozbawionych słów działań Teatru Dramat skupionego na ekspresji, po Teatr Wszelki Wypadek, który jest mocno zakotwiczony w słowie. Jest jeszcze Kabaret Żart – niesamowity, wspaniały przykład inteligentnego komizmu i kolejnego wcielenia talentu Kujawskiego. I wreszcie najnowsze dziecko Tomka – monodram.